Chleb i suita na rocznicę Kostiuchnówki

W dniach 4 – lipca 1916 roku, na Wołyniu odbywała się Bitwa pod Kostiuchnówką, która do historii przeszła pod nazwą „największej polskiej bitwy I wojny światowej”. Nie była to bitwa decydująca o przełomie w wojnie, starły się w niej niewielkie oddziały zbrojne, tylko 5 500 legionistów i 13 000 Rosjan, ale znaczeniem dla sprawy polskiej przerosła, jakąkolwiek inną bitwę. Uruchomiła łańcuch zdarzeń, który umiędzynarodowił aspiracje Polaków do niepodległości i w konsekwencji doprowadził do jej odzyskania.
Dla uczczenia tej rocznicy 6 lipca 2018 r. w Wydminach
odbędzie się uroczystość pt. „Pamięci Tych, co odzyskali Niepodległą. W ramach uroczystości odbędzie się, między innymi odczyt i prezentacja filmu o bitwie, koncert zespołu Flamingo, który przedstawi utrzymaną w klimacie rockowym suitę „Kostiuchnówka”, a także zaprezentowany zostanie Chleb Legionów. Chleb  przygotowany zostanie  bez ulepszaczy smaku, na naturalnym zakwasie, z wypieczonym symbolem orła z rozpostartymi skrzydłami, według receptury z 1916 roku przez Piekarnię Tyrolską. Uroczystość zakończona  zostanie złożeniem kwiatów pod pomnikiem Żołnierzy Wyklętych.    Początek uroczystości godz.12.00 Gminny Ośrodek Kultury Plac Rynek 1.    

Organizatorem wydarzenia jest Związek Piłsudczyków RP, Urząd Gminy Wydminy, Wydział Humanistyczny UWM, Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Olsztynie, Fundacja dla Rodaka, Sejmik Gospodarczy WM, Loża BCC oraz Piekarnia Tyrolska.

Patronat honorowy roztoczyli gen.zw. Stanisław Śliwa oraz wójt gminy Radosław Król.

Chleb Legionów

Podczas pierwszej wojny światowej chleb stał się produktem luksusowym. brakowało zbóż, pola uprawne zamieniły się w pola bitewne, więc chleb musiał powstać na bazie dostępnych produktów.

Legioniści Piłsudskiego pod Kostiuchnówką prawdopodobnie posilali się chlebem wypiekanym z mąki żytniej na zakwasie.

Zakwas sporządzano w ten sposób, że z poprzedniego pieczenia przechowywano kawałek surowego ciasta wysuszonego, które następnie rozczyniano w specjalnym garnczku. Rozrabiano je czasem zsiadłym mlekiem lub wodą.

Do rozczynu dodawała mąkę, trochę ciepłej wody, starte kartofle i przyprawy. W ten sposób przygotowane ciasto zagniatano a następnie wkładano do koszyków ze słomy. Następnie wypiekano na liściach kapusty.

Przewiń do góry