Zakochani w Biegu 2015.Słońce,serc wiele, róże i słodkie torty

14 lutego w Folwarku Łękuk odbyła się kolejna edycja imprezy dedykowanej biegającym parom. Gościnna i szczególnie otwarta na biegaczy Gmina Wydminy przywitała uczestników piękną, zimową aurą. Około 70 osób uznało, że Dzień Zakochanych to doskonała okazja do tego, żeby pokonanymi kilometrami wyznać miłość do biegania swojej drugiej połowie.

 

Panom przypadło pokonać cztery okrążenia dwu i pół kilometrowej pętli. Panie rywalizowały na dystansie o połowę krótszym. Taka sytuacja sprawiła, że to płeć piękna pierwsza dotarła na metę. Obdarowane  różami biegaczki do końca kibicowały partnerom, w trosce o jak najlepszą pozycję swojej pary. Wstęgę na mecie przecięła Eliza Ostaszewska z Białegostoku, zwyciężając Kobiecą Piątkę. Dystans 5 km pokonała w 20:55. Wśród panów  triumfował Kuba Ołowski z Biskupca, przed Arkadiuszem Ostaszewskim z Białegostoku i Damianem Wesołowskim z Piły. Czas zwycięzcy 36:29. Klasyfikacja par w kategorii powyżej 50 lat przyniosła lokalny sukces. Na najwyższym stopniu podium stanęli sołtys Wydmin Leszek Pałdyna i Dorota Mika-Jankowska. Pierwsze miejsce w parach mniej zasłużonych wiekowo zajęli reprezentanci Białegostoku, Eliza i Arkadiusz Ostaszewcy. Ciekawostką jest to, że sparowała ich jedynie zbieżność nazwisk. Przy wynikach warto odnotować znakomity rezultat 14-letniej Kingi Waszkielewicz z Wydmin, która w kategorii pań z czasem 24:23 zajęła 7 miejsce.

Czerwone medale w kształcie serc wręczali na mecie właściciele Folwarku Łękuk, Iza i Krzysztof Przyłuccy. Towarzyszył im honorowy patron imprezy, Wójt Gminy Wydminy Radosław Król. Starostwo Powiatowe w Giżycku zadbało o puchary. Słodkie trofea w postaci (podobno) pysznych tortów ufundowała Cukiernia u Adama z Giżycka. Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Wydminach przekazała nagrody rzeczowe, Efektima zapewniła regeneracyjne zestawy kosmetyków, a Nadleśnictwo Borki okazałe albumy przyrodnicze.

Nowe posty, zmiany statusów, polubienia i obszerne galerie głoszą, że większość przybyłych bawiła się całkiem dobrze, a to z pewnością cieszy organizatorów. Tym samym „Zakochani w Biegu”, podobnie jak setki innych kameralnych imprez w kraju dowiodło, że w przypadku biegania nie zawsze rozmach, „sianko” i ilość par butów jest miarą dobrej zabawy.

Zatem biegaj i bądź zdrów, panie człowiek – podobno to najlepsza inwestycja !

Komplet wyników na stronie: http://www.elektronicznezapisy.pl/scores

{gallery}sport/zakochani_w_biegu_2015{/gallery}

Przewiń do góry